poniedziałek, 23 grudnia 2019

Pikflometr

Pikflometr (peak flow meter) to urządzenie do mierzenia szczytowego przepływu wydechowego (peak expiratory flow, PEF) – jednego z parametrów spirometrycznych, przydatnego do oceny stopnia zwężenia dróg oddechowych. Pomiar za pomocą pikflometru nie jest wprawdzie tak precyzyjny jak podczas spirometrii, ale za to jest możliwy do wykonywania przez pacjenta samodzielnie, w dowolnym miejscu (w domu, w podróży), dzięki czemu pozwala na codzienną kontrolę choroby i szybkie zauważenie momentu, w którym drogi oddechowe zaczynają się zwężać.  Przenośne pikflometry używane są zazwyczaj przez pacjentów chorych na astmę oskrzelową, ale równie przydatne są przy zwężeniach krtani i tchawicy.

Wartość PEF mówi, jak dużo powietrza jesteśmy w stanie przepchnąć przez nasze drogi oddechowe (krtań, tchawicę, oskrzela) podczas wydmuchiwania go jak najszybciej i najmocniej w określonej jednostce czasu. Im bardziej drogi oddechowe są zwężone, tym niższy zatem będzie PEF. Zazwyczaj PEF oznaczany jest w jednostce litr na minutę (l/min). Prawidłowy zakres wartości PEF nie jest jednakowy dla wszystkich, zmienia się w zależności od wieku, płci, wzrostu i wagi.

Normy PEF w zależności od wieku, wzrostu i płci, Mikael Häggström, [PD], Wikimedia Commons


Dla nas ważne jest jednak nie tyle porównywanie naszego wyniku z wynikiem "prawidłowym" (bo prawie zawsze nasze wyniki i tak będą poniżej normy), ale monitorowanie zmian w naszych własnych wynikach, które mogą wskazywać na to, że krtań zaczyna się już z powrotem zwężać, nawet jeżeli nie odczuwamy jeszcze wyraźnego pogorszenia wydolności oddechowej. Pomiary mogą też służyć nam jako wymierna weryfikacja naszych subiektywnych odczuć, kiedy nie jesteśmy pewni, czy nasze gorsze samopoczucie i wrażenie duszności jest faktycznie odbiciem zmian w drogach oddechowych, czy tylko wynikiem stresu, zmęczenia czy innych czynników. Pomiar z pikflometru, pokazujący niską wartość PEF, może też być naszą bronią wobec nie zawsze wyrozumiałego otoczenia, mogącego sugerować, że jesteśmy zdrowi a tylko udajemy, panikujemy, histeryzujemy (niezapomniane "pani nie wygląda na osobę z dusznością" usłyszane od pielęgniarki, gdy miałam krtań zwężoną do 2 mm).

Jeżeli zdecydujemy się na zakup pikflometru i mierzenie PEF, musimy pamiętać o zasadach jego używania, by odczyty wyników nie wprowadzały nas w błąd. Przede wszystkim trzeba uważnie przeczytać i zachować instrukcję, w której jest opisane postępowanie z danym typem pikflometru. Pomiary wykonujemy na stojąco, w wyprostowanej ale swobodnej postawie, po odpoczynku. Po przygotowaniu urządzenia zgodnie z jego instrukcją (np. zdjęciu osłony) i upewnieniu się że czerwony ruchomy znacznik znajduje się na samym dole skali, robimy głęboki wdech, obejmujemy otwór pikflometru ustami, a następnie jak najsilniej i najszybciej wydmuchujemy powietrze. Robimy tak trzy razy pod rząd i zapisujemy najwyższy uzyskany wynik, wskazany przez miejsce na którym zatrzymał się znacznik. Wartość PEF zmienia się w zależności od pory dnia – najniższa jest zwykle rano, a najwyższa po południu, dlatego najlepiej wykonywać pomiary zawsze o podobnej godzinie, by móc monitorować ewentualne zmiany w kolejnych dniach. Wynik może być zaniżony, jeżeli w drogach oddechowych mamy dużo zalegającej wydzieliny, dlatego przed pomiarem trzeba postarać się odkrztusić ile się da. Zazwyczaj nie wykonuję pomiaru wtedy, gdy boli mnie gardło albo głowa, bo czuję wtedy że nie mogłabym dmuchać tak mocno jak zwykle, i wynik też byłby zaniżony. Po poszerzaniu lub innym zabiegu w obrębie krtani przynajmniej przez kilka dni należy wstrzymać się z wykonywaniem pomiarów, żeby nie narażać świeżo operowanych tkanek na uraz związany z wysiłkiem. Świeżo operowana krtań jest zresztą i tak obrzęknięta, więc wynik uzyskany po kilku dniach po poszerzaniu nie będzie jeszcze w pełni odzwierciedlał uzyskanej dzięki operacji szerokości dróg oddechowych.

Częstość wykonywania pomiarów dostosowujemy w zależności od dynamiki naszego zwężenia. Ponieważ u mnie wystarcza kilka tygodni od jednego poszerzania do takiego poziomu zwężenia, gdy konieczne jest kolejne poszerzanie, obecnie mierzę PEF codziennie, bo zmiany jego wartości widzę dosłownie z dnia na dzień. Tuż przed ostatnim poszerzaniem, gdy miałam krtań zwężoną do 5 mm, osiągałam wynik 145 l/min. Po poszerzaniu (w dwóch etapach: 28.10 i 31.10.2019) pierwszy raz mierzyłam PEF 5 listopada, uzyskując wynik 200 l/min (dmuchałam dość ostrożnie, bo krtań jeszcze była obolała po zabiegu). W następnych dniach, w miarę zmniejszania się obrzęku pooperacyjnego, odczyty PEF gwałtownie rosły, w tempie około 20-30 jednostek dziennie. Po 12 dniach od zabiegu uzyskałam wynik 365 l/min i na mniej więcej tym poziomie (360-385 l/min) utrzymywał się on przez trzy i pół tygodnia. To był czas, gdy oddychałam swobodnie, na tyle przynajmniej o ile jestem w stanie z moją pokiereszowaną krtanią. Następnie PEF zaczęło znów lecieć w dół, w tempie około 10 jednostek dziennie, co zgadza się z moimi subiektywnymi odczuciami, i pogarszającą się drastycznie wydolnością oddechową. Czuję sama, że jest źle i z każdym dniem coraz gorzej, ale dzięki pomiarom PEF i obserwowaniu trendu jego zmian mogę przewidzieć dość dokładnie moment, w którym zwężenie zacznie osiągać niebezpieczny poziom i będę musiała zgłosić się do szpitala na kolejne poszerzenie.


Górny z bocznych znaczników (zielono-żółty) wskazuje mój najwyższy wynik między poszerzaniami (385 l/min), dolny (żółto-czerwony) pokazuje wynik tuż przed ostatnim poszerzaniem (145 l/min), środkowy czerwony znacznik pokazuje wynik dzisiejszy (185 l/min).

2 komentarze:

  1. Tendencyjny ten obrazek z wiki jakby starzały się tylko kobiety a mężczyźni nie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie przyszłoby mi do głowy że można się w tym doszukiwać tendencyjności, wydaje mi się że większa liczba piktogramów sprawiłaby że obraz stałby się już mało czytelny. W każdym razie udało mi się znaleźć zamiennik bez żadnych obrazków i go podmieniłam.

      Usuń